Flo zmuszony jest wyjechać do pracy do Marrakeszu. W tym czasie Tom opiekuje się ich 5-letnim synem Samem. Flo zostawia Tomowi listę spraw, które ten ma wykonać pod jego nieobecność. Mimo to, Tom zapomina o zawiezieniu Sama na lekcję gry na gitarze. Flo dzwoni do niego z pretensjami. Tom wścieka się, że został przyłapany. Zabiera Sama. Rozpędzony wyjeżdża samochodem z garażu. Miazga. Tom właśnie coś rozjechał…