"Proch" to studium drogi, jaką musi przejść ludzkie ciało od chwili śmierci aż po pogrzeb. Kolejne etapy tej drogi (prosektorium, kostnica, cmentarz) zestawione zostają w filmie Jakuba Radeja z biurokratyczną buchalterią, która staje się udziałem również dobytku zmarłego lub zmarłej. Chłodna rejestracja losów tych materialnych
o którym na co dzień w ferworze nierównej walki każdego dnia po prostu nie myślimy. Niekiedy, wielokrotnie jest tak, że dobytek zmarłego ląduje na śmietniku, praktycznie zaraz po pogrzebie, a nawet i przed ostateczną ceremonią. Życie, jednym słowem. Fajny, refleksyjny, dający do myślenia.
Umiera starsza samotna kobieta. Wraz z kamerą towarzyszymy jej ciału w ostatniej drodze poprzez prosektorium, kostnicę, zakład pogrzebowy aż na cmentarz. Jednocześnie obserwujemy urzędników, którzy muszą rozporządzić jej skromnym dobytkiem. Zwykle o tym nie myślimy, ale gdy umiera ktoś samotny, to praktycznie znika -...
więcej