Mieszkańcami pewnego małego miasteczka wstrząsa treść dostarczonego nocą anonimowego listu, który ujawnia ich wszystkie najskrytsze sekrety.
Wysyła strzały we wszystkich kierunkach :D. Bardzo dobry film, ale nie da się ukryć, że tylko dla koneserów kina.
Nieodkryte arcydzieło, jeden z najlepszych obrazów jakie miałam okazję oglądać. Analiza i potok niepotrzebnych złów w tym wypadku są zbędne.
Nienawidzę, gdy nie rozróżniam aktorów, nienawidzę, gdy nie rozumiem fabuły, nienawidzę, gdy przez cały film pada deszcz, nienawidzę, gdy przysypiam, bo przez dwie godziny słucham lekko nadętych dialogów o niczym.
I owszem - nie czytałem Marqueza. Czasem, oglądając takie filmy nie wiem, czy to ja jestem taki głupi,...