Na Filmwebie prawdopodobnie fani DC mocno zaniżają ocenę. Sypią 1/10 w ciemno no i mamy tylko 6.2/10.
Przyjdą fanboje Marvela i ocena podskoczy, co za problem. Aha, i nie jestem fanbojem DC. To że mam Supermana w avatarze nie znaczy, że hejtuję Marvela. Tym bardziej, że ostatnimi czasy nawet go wolę.
u nas będą szły noty niskie bo mamy w ch ograniczonych debili którym nie pasuje czarna obsada. Z iloma wypowiedziami typu: Nie oglądam bo tam grają sami czarni się spotkałem przy premierze Luke'a Cage'a - czemu teraz by miało być inaczej. Wstyd mi za tych zawszonych rasistów
Masz rację. Każdy kto da temu filmowi poniżej 10/10 jest rasistą. Powinno ich się wysłac do łagru. Ochydne prawaki.
nie. mam tu na myśli tylko osoby dające 1/10 które wystawiają to 1 tylko z tego powodu że jest czarna obsada nikogo innego. Jak ktoś daje 3/10 i tłumaczy że fabuła kuleje , że postaci słabe to wszystko jest git. Chodzi mi tylko o takie skrajne przypadki
A co powiesz, o czarnych którzy dają 10/10 i piszą recenzje jakby ten film był kolejnym Skazanym na shawshank, tylko dlatego obsada jest czarna? Przegięcie jest w obie strony.
watpie żeby takich było więcej niż palców u jednej ręki - szczerze. Mógł bym tez dac 10 bo jestem w ch pozytywnie do tego filmu nastawiony i ogólnie do MCU. Ale kuźwa póki nie zobaczę filmu to nie mam prawa go ocenić. Każdy powinien taką zasadę wyznawać i wtedy system ocenowy był by naprawdę wiarygodny. Np The Room nie dałem rady do końca obejrzeć więc zostawiłem ten film po prostu nie oceniony. Czemu niektórzy traktują ten system oceniania jak jakieś narzędzie zemsty / wyrażenia czegoś bądź bojkotu ?? Skąd się tacy ludzie biorą ?!
watpie żeby takich było więcej niż palców u jednej ręki - szczerze.
widać, że nigdy nie przebywałeś w środowisku gdzie przynajmniej połowa osób to czarni. U nich jest tak silne 'braterstwo' że nie ważne co robi czarny to będą go bronić i uważać że czarny miał rację/był lepszy.
Ostatnio jakaś czarna nawoływała do bojkotu Netflixa na instagramie. I tylko czarne laski jej odpowiadały i wspierały, chociaż wątpię żeby wiedziały kim ona jest (aktualnie nikim, kiedyś przez chwilę była znana)
do tego co napisałem w 1 poście. mówisz o ludziach którzy będą dawać same 1 z powodu czarnych osób, a co z czarnymi co będą dawać same 10 tylko dlatego, że obsada jest czarna? I rasiści i (to słowo jest mocne, ale często pasuje, bo zachowania niektórych to już choroba psychiczna) fanatycy czarnych są żałośni. Tylko niestety to ci 2dzy obecnie mają większy wpływ na kino ('oczernianie' postaci, zawyżone oceny, niesłuszne nominacje etc)
Lecz statystycznie to właśnie czarni częściej mają skrajne poglądy. Pewnie wynikające przez ich historię.
To może właśnie też wyjaśniać zachowania polaków. Też mieliśmy nieciekawą historię.
Fakt czarnej obsady zawyża sztucznie ocenę filmu dzięki chorej poprawności politycznej i poglądom Tobie podobnym. Na jednego, który da 1 ze względu obsady czarnych przypada 50-100 jak nie więcej czarnych, którzy dają dychę, bo AFRICA IS GOOD, AFRICA POWER. Do tego warto dodać oceny osób niezdających sobie z tego sprawy jak Twoja, które mogą być zawyżane poprzez sądzenie, że inni ludzie zaniżają. Zgroza naszych czasów.
Rasizm miał miejsce głównie w Stanach, polegał na nienadawaniu praw czarnym i traktowaniu ich jako niewolników/służących. Teraz to pojęcie ewoluowało do każdego najmniejszego ataku na społeczność czarnych co jest jawną kpiną. To o czym mówimy to niechęć lub po prostu przezorność.
Pamiętaj, że stereotypy nie biorą się z niczego, a ze statystyk.
Film jest niestety najzwyczajniej słaby. Przezroczyste postaci, słaba i powolna fabuła, na siłę poprawny politycznie film. Wybroniło go tylko to, że był dobrze zrobiony (jak na standardy Disney'a przystało), ale niestety to nie wystarczy. Mimo mojej ogromnej sympatii do filmów i komiksów Marvela, niestety dawno nie nudziłam się tak bardzo na filmie w kinie. 5/10
Podzielam Twoje zdanie spodziewałem się czegoś lepszego po zwiastunie, lecz to co zobaczyłem w kinie rozczarowało. Twórcy mogli bardziej sie postarać.
Ja nie jestem ani rasistką, ani wyzwolicielką "uciśnionych". Do czarnych podchodzę tak samo jak do każdego innego człowieka. I nie czuję, że moje 10/10 jest sztucznie zawyżone :/ Nie siejcie już takich negatywnych emocji.
Ja na razie nie wiem na ile ten film ocenić, bo z jednej strony fajnie się go oglądało, a z drugiej nie uniknięto paru tak rażących stereotypów o czarnych, że musiałem sprawdzić, który rasista go reżyserował. Nie wiem jaki jest odpowiednik Polaka-cebulaka u czarnych, ale wyobraźcie sobie, że na boisko w Polsce wjeżdża batmobil i pierwsza myśl małych cebulaczków to "chodźmy go ukraść i opylić, to będziemy mieli po bańce na głowę". No i najwyraźniej czarny nie może nadal w Hollywood grać do szpiku kości złego człowieka, bo pomimo, że złol (Killmonger) z "Czarnej Pantery" to drugi Hitler, to jednak spoko ziomek. Miał dużo lepsze dzieciństwo niż taki Killgrave, na którym rodzice przeprowadzali eksperymenty, ale spoko ziomkiem nie był. Wakanda to wspaniały kraj, który napewno miał bardzo dobre relacje z Wielką Lechią. Musimy pamiętać, że też byliśmy królami i ten teges. Pokój.
Film arcydziełem nie jest,nie jest nawet w swoim gatunku,ot co kolejne przyjemne widowsiko i tyle.
Ale coz skoro ocenilas nawet X-Men Apocalypse(mocny przeciętniak i najsłabszy w porównaniu z poprzednimi dwoma) na 10/10 to ja nie mam pytań........filmwebowi znawcy kina zawsze bawią.
"Każda osoba mająca skrajne poglądy jest debilem zagrożeniem dla świata." -> juz dawno nikt mnie tak nie rozbawił
"Każda osoba mająca skrajne poglądy jest debilem zagrożeniem dla świata." -> juz dawno nikt mnie tak nie rozbawił
"Każda osoba mająca skrajne poglądy jest debilem zagrożeniem dla świata." -> juz dawno nikt mnie tak nie rozbawił
"Każda osoba mająca skrajne poglądy jest debilem zagrożeniem dla świata." -> juz dawno nikt mnie tak nie rozbawił
"Każda osoba mająca skrajne poglądy jest de,bilem zagrożeniem dla świata." -> juz dawno nikt mnie tak nie rozbawil Czytając Twoja wypowiedz chcąc nie chcąc wyobraziłem sobie z jak wielka duma i zapałem dzielisz sie z całym światem swoimi przemyśleniami-> półmrok około 2-3 w nocy, mały skromny pokoik, łóżko szafa w centrum Biurko z komputerema przy nim Ty, dopijajacy powoli ostaniego żubra, za oknem szaruga od czasu do czasu słychać przejeżdżający po zmęczonej mokrej nawierzchni auto, nagle patrzysz na dogasającego papierosa, dym jeszcze sie unosi bierzesz ostaniego łyka, błyskawicznie wstajesz i spogladasz w dal przez okno, tak ze odbijasz sie w szybie, mija 5 sekund napięcia i grozy, sciaskasz ze złością w ręku puszkę żubra rzucasz krótkie "walić to" i wciskasz Enter... Twój tekst teraz moze, przeczytać każdy, nie będziesz dalej dusił w sobie swoich poglądów, czas napisac o tych wszystkich de.bilach którzy sa zagrożeniem dla swoata! Dosyć milczenia!
"watpie żeby takich było więcej niż palców u jednej ręki - szczerze. Mógł bym tez dac 10 bo jestem w ch pozytywnie do tego filmu nastawiony i ogólnie do MCU. Ale kuźwa póki nie"
O kolejny co wymyśla sobie jedno,a potem wymyśla drugie .a co do czego wycofuje się,bo ktoś go wyjaśnił. Sofista
jest gdzieś kompilacja z 5 czy 6 artykułów spod znaku świętego Oburza kiedy ktoś miał czelność dać "zgniłą" recenzję :D
mi ten tytul kojarzy sie z rasistowska partia/organizacja czarne pantery, ktore mozna porownac do KKK.
akurat imię bohatera nie ma żadnego związku z organizacją i było dosyć nieszczęśliwym zbiegiem okoliczności (wydaje mi się, że bohater pojawił się dosłownie na chwilę przed utworzeniem rasistowskiej organizacji)
"Organizacja nie wzięła nazwy od komkisowego bohatera."
[citation needed]
Hitler też sam wymyślił swastykę, znikąd jej nie skopiował.
czy jesteś półanalfabetą, że trzeba za ciebie szukać informacji?
https://www.reddit.com/r/history/comments/395gs4/name_origin_of_the_black_panthe rs_party/
Półanalfabetą jest raczej osoba, która nie rozumie zależności, że skoro swastyka jest wszędzie cenzurowana (nawet usuwana w niektórych krajach ze strzelanek rozgrywających się w trakcie IIWŚ), to identycznie używanie "Black Panthers" też powinno być cenzurowane, bo inaczej mamy do czynienia z podwójnymi standardami i dyskryminacją. Nie ma żadnego znaczenia, kto był pierwszy, a kto nie. Cenzurujemy wszystkich według pewnego kanonu, albo nikogo.
Aha i obydwa linki powyżej przeleciałem na ctrl+F (nie będę tego całego czytać) i nie znalazłem żadnych fraz, które by potwierdziły to, co napisałem wyżej. Tak więc geniuszu, który nie posiadłeś umiejętności czytania ze zrozumieniem zasuwaj i pokaż mi, gdzie jest jakiekolwiek oświadczenie kogokolwiek związanego z tą organizacją albo studiującego ich historię, że nazwa organizacji nie wzięła się od nazwy komiksowego bohatera. Bo jeśli Hitler analogicznie nie wydał żadnego oświadczenia skąd wziął swastykę, to ja tak samo mogę sobie utrzymywać, że j.w.
"Hitler też sam wymyślił swastykę, znikąd jej nie skopiował."
tylko gdzie jest potwierdzenie takiego stwierdzenia?
Mi niestety też. Pierwsze co sobie wyobrażam, gdy usłyszę "Black Panthers", to czarni bojownicy. Beret na głowie, skórzana kurtka i pięść uniesiona ku niebu... brrrr...
przecież ten film był ultra słaby, nawet jeśli grali by w nim biali aktorzy nic by to nie zmieniło, po prostu był straszną kaszaną...
Zgadzam się. Jeden z gorszych, jak nie najgorszy film Marvela. Przezroczyste postacie, film na siłę poprawny politycznie, słaba fabuła. Jedyne, co ratuje film to fakt, że był po prostu dobrze zrobiony (jak na Disney'owskie standardy przystało). Ale ogólnie lipa.