Choć to co tu napiszę może nieco dziwnie zabrzmi, ale z pełną świadomością twierdzę, że Deneuve w tym filmie nie tylko jest najpiękniejszą kobietą, ale i chyba najlepszą aktorką. Oczywiście w przekroju jej kariery,..
Za młodu przeważnie była tylko piękna. Później zaczęła grywać w naprawdę niezłych filmach i to całkiem niezłe role. Jednak nie sposób się uwolnić od myśli, że przez większość swej kariery była zaledwie pięknym dodatkiem do filmu. Jej bohaterki miały być przede wszystkim przykładem wizualnym. W drugiej kolejności martwiono się o jej grę.
Tu jest inaczej. Deneuve po pięćdziesiątce wygląda zdumiewająco pięknie. Nie wnikając ile w tym szczęścia i natury - po prostu twierdzę, że jest dojrzałą ale niezwykle zmysłową kobietą. Do tego jej gra jest rewelacyjna. Postać wspaniała, świetnie wykreowana i bardzo autentyczna. Doskonały przykład na "rolę życia". Prawdopodobnie jest to jej najlepsza kreacja jaką stworzyła.