Świetny serial.boki zrywac.bardzo mi sie podoba.te wstawki kiedy mówią sam na sam z
kamerą super.jeśli ktoś zna podobny to proszę napisać.
The War at Home nie ma sobie równych, szkoda, że tylko dwa sezony zrobili. Jeszcze w miarę fajnie ogląda się serial Mom. A co do Last Man Standing to po pierwszym sezonie zrezygnowałam z dalszego oglądania, więcej tam dramatu niż komedii. Wspólnym mianownikiem jest tylko rodzina ale nie ma tam takich fajnych tekstów, sytuacji ani manipulacji jak w The War at Home ;)