Dwa pierwsze odcinki rewelacja! Oby tak dalej. Elementy horroru zakrawające na fantasy są tylko płaszczem, pod którym kryje się prawdziwy horror bohaterów. Są nimi nie Amerykanie z bogatych przedmieść, tylko ci z " ekonomicznego marginesu", dla którym horrorem jest przeżycie kolejnego dnia, bo system ich wyklucza, nie zauważa. Odnajduję tu pewną subtelność w ukazaniu też problemów głębszych, rzadko poruszanych - toksyczności i destrukcyjnego wpływu na własne życie osób bliskich, najbardziej kochanych.