jw!
Owszem grałem w każdego następnego - jednak to do prawdziwej jedynki z 1989 mam największy sentyment. Kontynuacja z 1993 również była dobra, a wersja 3d z 1999 - cóż też się grało. Trylogia Ubisoftu z lat 2003-2005 wręcz mistrzowska. Dwie ostatnie części za to to dla mnie zawód.
Popieram, mistrzowska gierka, zdecydowanie najlepszy Prince, na 2 miejscu ulokowałbym Princa 3d z 99 gdyż gierka ma niesamowity klimat. Co do trylogii ubisoftu.... gra się w porządku, ale to już nie jest to.
klimat owszem ma, bardzo dobra też ścieżka muzyczna - niestety bardzo toporne sterowanie (pamiętam głównie ze względu na kontrast do Tomb Raidera 3 w tamtych czasach).
Trochę poprawiona wersja (głównie grafika i właśnie sterowanie) wyszła później na Segę Dreamcast pt. "Arabian Nights" - (ze względu na sprzedaż studia zmieniono nazwę - ale gra, fabuła, levele zostały niezmionie) - obecnie wystarczy poszukać w necie + emulator - gra się o wiele WYGODNIEJ niż w zwykłego PoP3d.